Interesującym zagadnieniem związanym z historią plemion germańskich i celtyckich są tzw. ludzkie ofiary bagienne. Już rzymski historyk Tacyt pisał o topieniu w bagnach winnych cudzołóstwa lub ułomnych, potwierdzają to także odkrycia archeologiczne na terenie Niemiec, Holandii, Danii, Anglii i Irlandii. Niektóre z dobrze zachowanych ciał, wydobytych z bagien nosiły ślady głębokich urazów, były obciążane tez kamieniami lub drewnianymi kratami, co zapewne miało zapobiec ich powrotowi i zemście. Czy faktycznie zwyczaj topienia w bagnach był u Germanów i Celtów wyrazem kary, czy zaś zabici ludzie mieli być ofiarami dla bóstw? Czy znacie jakieś opisy rytuałów związanych z tym z innych źródeł pisanych? Czy ofiary takie nie sięgają jeszcze czasów przedrzymskich (np.: koło Uchte w Dolnej Saksonii odkryto parę lat temu mumię zabitej dziewczyny sprzed 2,7 tysięcy lat)? Jak zwykle zapraszam do dyskusji;)
|
Pochówki bagienne stosowano zarówno jako wota ofiarne ku czci bóstw oraz jako kary stosowane przeciwko przewinieniom w stosunku do praw plemiennych. W tym miejscu polecam bardzo dobrą pozycję książkową Karola Modzelewskiego "Barbarzyńska Europa" (2004). W tej to książce jest wiele barwnych opisów kar oraz rytuałów ofiarnych zgodnych z prawami i zwyczajami barbarzyńskimi dostępnych zarówno w "Lex" plemiennym oraz w źródłach pisanych historiografów z kręgu śródziemnomorskiego, germańskiego i wczesnośredniowiecznego. Kolejną bardzo cenną pozycją bibliograficzna jest "Czarodziejskie zwierciadło archeologii" Ilkjaera Jorgena w tłumaczeniu A. Kokowskiego (2007). Tekst poświęcony jest odkryciom na stanowisku bagiennym w Illerup Adal.
Jeden z opisów kary barbarzyńskiej dostępny u Modzelewskiego dotyczy wprawdzie nie pochówku bagiennego, ale bardziej morskiego i wygląda następująco: Mężczyznę, który cudzołożył przywiązywano na brzegu plaży. Obcinano mu nos, uszy usta, język, genitalia i wyłupiano oczy. Tak zostawiano aż przypływ zabierał nieszczęśnika...
Kiedyś analizowałem tekst Pawła Orozjusza Historiarum libri VII adversus paganos. Znalazłem fragment dotyczący intencjonalnego zatopienia (nie zwłok) ale orężu i pancerzy po stoczonej zwycięsko bitwie między dwoma plemionami germańskimi. Opisy Orozjusza są wprost identyczne i dają się wręcz doskonale dopasować do znalezisk bagiennych w Illerup Adal.
vapnatak
|