- Historia Magistra Vitae http://www.historia-magistra-vitae.pun.pl/index.php - Filozofia http://www.historia-magistra-vitae.pun.pl/viewforum.php?id=38 - Czy żyjemy na najlepszym ze światów? Spór Leibniza z Wolterem http://www.historia-magistra-vitae.pun.pl/viewtopic.php?id=140 |
yulian - 2009-09-03 04:26:08 |
Siedemnastowieczny filozof Gottfried Wilhelm Leibniz (1646-1716), nazywany był "ostatnim człowiekiem, który wiedział wszystko" - był bowiem bardzo wszechstronny i znał wszystkie ówczesne ważniejsze nauki. Do jego dokonań należy między innymi opracowanie równolegle z Newtonem rachunku różniczkowego (istnieje zresztą spór historyczny, który z nich zrobił to pierwszy), praca historyczna (był bibliotekarzem na dworze hanowerskim), idee ekumeniczne (propagowanie pojednania między katolicyzmem a protestantyzmem), reforma organizacji nauk w Europie (był pierwszym prezesem Pruskiej Akademii Nauk, sporządził też dla cara Piotra Wielkiego plany organizacji Akademii w Sankt Petersbugu), rozległy system filozoficzny (oparty między innymi na monadologii i nowych odkryciach logicznych). |
Salvus - 2009-09-03 12:49:14 |
Najpierw należałoby zdeiniowac co rozumiemy przez słowo "świat" . Każdy może inaczej podejsc do tego pojęcia . Wolter to tak skompikowana postac , że naprawdę trudno dociec co jeste sensem jego przekonań . Często wyrwanie z kontekstu jego niektórych tekstów ,robią go zupełenie innym niż jest w rzeczywistości . Ogólnie to jestem skłonny zgodzic się z Leibnizem . Choc nie ukrywam , że najlepiej koncepcje zła przedstawił św. Tomasz z Akwiny w Sumie Teologicznej . Leibniz naszkicował swój pogląd z świeckiego punktu widzenia . Obojętnie gdzie nie będziemy zyc , będzie istniało "zło" , które też przydałoby się zdefiniowac . Każda epoka inaczej widziała zło , zmieniał się dyskurs. Zło bynajmniej nie rzuca ono cienia na wspaniałosc swiata , a jedynie przeszkadza w egzystencji , choc nie musi robic tego na tyle , żeby czuc się nieszczęsliwym . A więc to sprawa indywidualna . |
yulian - 2009-09-04 11:50:04 |
Przyjmijmy potoczną wersję tego terminu, intuicyjnie zrozumiałą dla użytkowników.
Wręcz przeciwnie, uważam, że jego filozofia nie jest skomplikowana. Nie był też wielkim znawcą nauk. Niemniej był wpływowym pisarzem filozoficznym swojej epoki oraz miał wpływ na uformowanie się oświecenia (choć niektórzy badacze oddają większą rolę Diderotowi).
Jakiś przykład?
Rozwiń, proszę, w takim razie tę koncepcję. Z chrześcijańskich filozofów ja cenię sobie też teodyceę św. Augustyna.
Uważam to za atut, nie wadę.
Przyjmijmy, że zło jest synonimem cierpienia. Wyróżniamy zło moralne (czynione przez człowieka), zło fizyczne (kataklizmy, trzęsienia ziemi itp) oraz zło metafizyczne (jako niedoskonałość widoczna w samej strukturze bytu). |
Salvus - 2009-09-04 12:32:32 |
Jeśli przyjmiemy taką wersję to niewidzę powodu aby nie uznac go za najwspanialszy mimo istnienia zła.
Nie uważam jakoby on był niezrozumiały , lecz uwazam , że był złożoną osobowością nieraz sobie przeczącą .
Np. ateiści uznali go za swojego , a przecez Wolter choc wyraził słowa " Zdeptajcie bezcenne" to z drugiej strony powiedział , że Bóg to " pra-przyczyna" . Co więcej był fundatorem jakiegoś Kościoła , do wszystkich religii był nastawiony sceptycznie i postulował rodział państwa z Kościołem , lecz ateistą na pewno nie był , tak samo jak rewolucjonistą .
Jego koncepja brała się z jego 5 dowodów na istnienie Boga . Jakże taki fragment " Nie oznacza ona oczywiście, że można popełniać każde zło. Przeciwnie, istotą moralności jest trwanie przy tym, co rozpoznaje się szczerze jako dobro, nawet gdyby było się w błędzie. Patrząc jednak z innej strony, zasada obowiązywalności wolności błędnego sumienia jest źródłem nadziei, ponieważ sprzeciwia się takiemu rozumieniu moralności, które polega wyłącznie na spełnianiu podanych przez kogoś poleceń. […] Zasada obowiązywania błędnego sumienia nie pozwala na sterowanie ludźmi z zewnątrz […], apeluje do ich wolności, także w wymiarze etycznym."
Ja nie uważam tego ani za atut ani wadę .
Ok , więc zło naprawdę sprawia , że nasz świat jest mało wspaniały ? |
yulian - 2009-09-04 12:44:05 |
Jestem raczej także po stronie Leibniza w tym sporze.
To prawda, pod tym względem rzeczywiście był trochę sprzeczny. Ale też Wolter nie stworzył tak naprawdę żadnego systemu filozoficznego, tylko szereg hasełek, sentencji i opowieści.
Może trochę zbyt skrótowo się wyraziłem. Uznaję zarówno filozofie świeckie, jak i filozofie religijne za względnie równorzędne (o ile te drugie w miarę trzymają się drogi rozumowej). |
Salvus - 2009-09-04 12:57:53 |
.
Plan boski był doskonały to ludzie sami chcą sobie obrzydzic ten świat , aż się ciśnie na usta powiedzienie : " ludzie , ludziom zgotowali ten los "
Ja nie odrzucam żadnego systemu filozoficznego nawet takiego opierającego się tylko i wyłącznie na mistyce . Chocby taki okultyzm , niekoniecznie trzeba kojarzyc go z satanistami , bo to system filozofiiczny , nie jestem jego zwolennikiem , lecz jednak on równiez zawiera jakąś wizję zła , dobra . |
yulian - 2009-09-04 16:21:01 |
Naturalnie, filozofia mistyczna potrafi być bardzo ciekawa, stąd moje zainteresowania między innymi Pseudo-Dionizym Areopagitą. Jednak z doświadczeniem mistycznym dość trudno dyskutować - albo się je ma, albo trzeba uwierzyć, że ktoś je miał. |