Dla wszystkich, którzy interesują się historią
I ranga
Jak myślicie, co popchnęło Wikingów na morza i obce ziemie? Głód nowych terenów pod uprawę, przeludnienie, poszukiwanie nowych szlaków handlowych i towarów, bogactw, czy...żon – jak chce najnowsza teoria? Na jakie obszary się wyprawiali i co nowego tam wnosili? Jaki mieli wkład w państwo ruskie? Czy służyli w gwardii przybocznej cesarza Bizancjum? Zapraszam do dyskusji;DDD
Offline
III ranga
Moonsorrow napisał:
Jaki mieli wkład w państwo ruskie?
Kolosalne! To Waregowie zjednoczyli zwaśnione ze sobą plemiona wschodniosłowiańskie, wcześniej obronili je przed najazdami Pieczyngów i Chazarów. A zaczęło się ta niewinnie (?) „Zwykli” osadnicy ze Szwecji, z prowincji Roslagen (taka jest teoria na temat ojczyzny Rhosów/Rusów - Waregów), później wykorzystani jako najemnicy do obrony przed południowymi sąsiadami, a także do tłumienia wojen między licznymi plemionami słowiańskimi.
Czy służyli w gwardii przybocznej cesarza Bizancjum? Zapraszam do dyskusji;DDD
Pamiętasz wzmiankę pod rokiem 839 w Annales Bertiniani?
vapnatak
Offline
http://mdz10.bib-bvb.de/~db/bsb00000758 … 0&seite=26
Czy to aby o to chodzi? Jest ktoś w stanie to przetłumaczyć ?
Offline
III ranga
Tak, to właśnie to źródło, a interesujący mnie fragment zaczyna się od akapitu: Venerunt [...] i kończy słowem [...] efficeret - str. 19 - 20.
Nie "bawiąc" się w tłumaczenia, streszczę o co w tym fragmencie chodzi. Mianowicie posłowie greccy od cesarza bizantyjskiego Teofila wyruszają do miejscowości Ingelheim, gdzie rezydował cesarz niemiecki. W pewnym momencie do posłów, w których skład wchodził przede wszystkim metropolita Chalcedonu, Teodozjusz oraz spatharius Teofanes, dołączają się wojowie zwani Rhosami (w źródle Rhos). W trakcie wspólnej wędrówki Grecy dowiadują się, że Rhosowie pochodzą z kraju Szwedów (gentis Sueonum), a ich władca nosił tytuł chagana (chacanus). Rhosowie postanawiają dołączyć się do poselstwa greckiego, by ich ochraniać w tracie wędrówki po nieznanych terytoriach. W Ingelheim cesarz niemiecki oskarżył Rhosów o szpiegostwo i zatrzymał u siebie. Dalsze losy skandynawskich Rhosów nie są znane.
vapnatak
Ostatnio edytowany przez Vapnatak (2009-08-16 22:09:31)
Offline
I ranga
Wikingowie trafili do Bizancjum z Rusi jako najemnicy, lecz nie tylko z wojskowoscia wiazal sie ich pobyt, bo duze znaczenia mialy tu takze kwestie handlowe, bedace jednym z najbardziej akcentowanym obecnie powodem wielkich wypraw. Znany jest slynny szlak od "Waregow (ktorymi okreslani byli Wikingowie na Rusi) do Grekow (tj. Bizancjum)". Byl to szlak prowadzacy ze Skandynawii przez Baltyk do Zatoki Finskiej, na rzeke Newa, potem Jezioro Ładoga skad Wołchowem plyneli do jeziora Ilmeń skad Dźwina i Dnieprem docierali do Morza Czarnego badz Wołga do Kaspijskiego, gdzie handlowali z Arabami. szlak ten pochodzi z tzw. Latopisu Nestora z XII wieku, ktory opisyje dzieje Rusi. A przyczyna tego wzmozonego ruchu na tamte tereny byly zachodzące od VIII wieku zmiany na Bliskim Wschodzie i terenach Kaukazu. Po objęciu kalifatu bagdadzkiego przez Abbasydow i gospodarczej stabilizacji między Bagdadem a – zasiedlonymi przez Chazarów - terenami kaukaskimi rozwinęła się ożywiona wymiana handlowa, o czym wieści dość szybko musiały dotrzeć na Północ . Płynący przez tamte tereny strumień srebra i złota został bardzo szybko wykorzystany przez Skandynawów, którzy od długiego już czasu zajmowali się handlem tak poszukiwanymi towarami jak futra, broń, a zwł. miecze oraz niewolnicy. Już od VII/IX wieku doskonale uchwycona jest w źródłach archeologicznych obecność wikińskich kupców na Rusi oraz wzdłuż całego szlaku dniepro – wołżańskiego, prowadzącego arteriami wodnymi od Jeziora Ładoga do Bizancjum. Rozpisalam sie;D
Zachecam do przeczytania ksiazki "Ruś Wikingow" W. Duczko.
Ostatnio edytowany przez Moonsorrow (2009-08-17 07:11:06)
Offline
III ranga
I jeszcze w formie takiej informacji bibliograficznej. Stare są te pozycje, ale na prawdę warte przeczytania, nawet, a może przede wszystkim ze względu na warsztat historyczno - źródłoznawczo - archeologiczny: Henryk Łowmiański, Zagadnienia roli Normanów w genezie państw słowiańskich, Warszawa 1957 oraz Geneza państwa ruskiego jako wynik procesu wewnętrznego, [w:] "Księga pamiątkowa ku czci Włodzimierza Antoniewicza w 40 rocznicę pracy naukowej na Uniwersytecie Warszawskim od przyjaciół, kolegów i uczniów", red. K. Michałowski, Warszawa 1962, s. 73 - 92.
vapnatak
Offline