Dla wszystkich, którzy interesują się historią
III ranga
Dekomunizacja, bo tak przyjęło się określać wszelkie działania zmierzające do zerwania z komunistyczną przeszłością, jest terminem wzbudzającym duże emocje. Przeciwnicy dekomunizacji posądzają jej zwolenników o nienawiść, chęć odwetu, zarzucają im, że grzebaniem w przeszłości próbują zrekompensować swoje polityczne nieudacznictwo. Przedstawiają przy tym dekomunizację jako zabieg, który prowadzi do stosowania odpowiedzialności zbiorowej, łamania praw człowieka, czyli pozostaje w rażącej sprzeczności z duchem europejskiej cywilizacji. Tymczasem wydaje się, że jest dokładnie odwrotnie - nierozliczenie przeszłości to milcząca zgoda na to, że sprawiedliwość i prawda, które stanowią fundament tej cywilizacji, stają się pustymi sloganami
Zakładam temat od nowa i zapraszam do poważnej dyskusji . Usunąłem temat poprzedni bowiem mógł on odstraszac potencjalnie nowych użytkowników
Offline